Dzisiejszy wpis jest niejako kontynuacją tego sprzed tygodnia. Lojalnie uprzedzam, że wpis jest długi, prowokuje do myślenia i zawiera lokowanie brzydkiego słowa. Jeśli uważacie, że w zeszłym tygodniu poruszyłam ciężki temat to… ten jest cięższy. Skradziona uwaga Kończyłam właśnie czytać książkę Burkemana, gdy w ‘Polityce’ (wydanie 37/2022) wpadł mi w oko artykuł Bartka...
10/03/2022
mgła mózgowa i Patodeweloperka
03październik