KategoriaUszytki

Sklonowana Piżama – część I

Mam piżamę. Kupiłam ją całe wieki temu w M&S. Niestety nie należała ona do ich standardowych kolekcji i nie mogę teraz znaleźć podobnej. Piżama jest wykonana z mieszanki wiskozy i poliestru, materiał jest dość cienki i mocno rozciągliwy. Piżama jest IDEALNA! Nie za duża, nie za mała, rozciąga się dokładnie tyle, ile potrzeba.  Wiem, że wygląda zupełnie zwyczajnie. Ale musicie mi wierzyć...

Kolejny dresik po domu

Dzisiaj pokażę Wam mój nowy dresik po domu.  Dół to oczywiście moje ukochane 'hudsony’, a górę też szyłam już kilka razy. Wykrój nazywa się Nova i kupiłam go na Etsy (klik)  Materiał to moja ukochana dresówka modalna, którą kupuję w Minervie (klik), akurat mieli 20% zniżki. Dresówka miała być beżowa i w sumie jest, ale to trochę taki truskawkowy beż. Gdyby ten materiał był ajfonem...

Ah co to był za ślub + sukienka

Witajcie we wrześniu. Po aktywnym lecie tęsknię już trochę za jesienną rutyną. W tym tygodniu jesteśmy jeszcze nieco zawieszeni między latem a jesienią. Zacznę ten wpis od sukienki i na sukience skończę. Ślub będzie po środku. Tak jak obiecałam. Jeśli pamiętacie, na weselną sukienkę kupiłam pięć metrów wiskozy w zielono-kremowy wzór. Zamarzyła mi się powłóczysta sukienka ze sporym dekoltem...

Dwie sukienki

Ze wszystkich dotychczasowych rękodzielniczych przygód, szycie stało się zdecydowanie moją ulubioną dyscypliną. Szycie ma jednak jedną malutką wadę, nie za bardzo da się szyć na maszynie siedząc wieczorem na kanapie i oglądając telewizję.  Często wieczorem zalegamy na kanapie na godzinę czy dwie i dla mnie jest to trochę stracony czas, bo nie mam co zrobić z rękoma. Dlatego staram się mieć...

Na ludziu

Dzisiejszy wpis zawiera 39 zdjęć. Ale to chyba nie jest problem? 🙂 Kiedy przelotem odwiedziłam Polskę w kwietniu przywiozłam ze sobą pół (dużej) walizki materiałków. Moja mama się dziwiła po co mi tyle materiału w jeden wzór, a dopiero potem zauważyła, że są to materiałki innej jakości. Liście bananowca – dresówka i dżersej; żurawie – dżersej i tkanina. Zarówno liście bananowca jak i...

Rozważania o rozszerzaniu…

… czyli powrót do FODMAPÓW Mam za sobą drugą fazę mojej diety, czyli pojedyncze wprowadzanie różnych produktów po zakończeniu fazy eliminacyjnej. Muszę przyznać, że faza ta była zdecydowanie mniej przyjemna. W pierwszej fazie diety FODMAP nie miałam żadnych sensacji żołądkowo-jelitowych i choć dieta była dość nudna i monotonna to była też stosunkowo łatwa.  Druga faza to sporo zachodu...

Jaki rozmiar? Jaka nitka?

Niesamowite jak szybko człowiek zapomina tzw. dane techniczne uszytku. Skąd był ten materiał? Jak nazywał wykrój? Skąd był? Jaki kolor nitki? I chyba najważniejsze: jaki to był rozmiar?  Wykrój czy materiałek można w zasadzie odzyskać z konta mailowego, wyszukując email z zamówieniem. Potrzeba do tego jednak trochę wysiłku. Ale rozmiar? Gotowy uszytek nie ma metki, a czasem dopiero w użytkowaniu...

Zestaw domowo-służbowy

Udało mi się ostatnio spędzić trochę czasu z maszyną i przerobić część materiałków, kóre przywiozłam na początku kwietnia z Polski.  Dwa tygodnie temu miałam stosik materiałków: Dziś mam stosik ubrań: Oto co wchodzi w skład zestawu domowo-służbowego: Kolejna para hudsonów (klik) z dresówki.  Bluza Blues od Strefy kroju i szycia (klik), również z dresówki.  Koszulka z krótkim rękawem Bedrock...

Dwie dziwne rzeczy, które uszyłam

Ten długi weekend (dzisiaj w UK jest wolne) miał wyglądać zupełnie inaczej. Miałam zamówione materiałki, zrobiony wykrój i miałam szyć ale… materiałki się opóźniły, a my zupełnie nieoczekiwanie znaleźliśmy się w takich oto okolicznościach przyrody: Ale od początku. Po pierwsze, to w środę pojechałam na dwa dni do Londynu, na konferencję. I udało mi się zabrać ze sobą mój płaszcz. ...

Płaszcz – część trzecia i ostatnia

WordPress ponownie przegapił czas publikacji (!) więc z lekkim opóźnieniem ale nareszcie nadszedł ten dzień, w którym mogę pokazać Wam mój płaszcz! W zeszły weekend wybraliśmy się do parku na sesję. Miała być stylizacja wiosenna, ale ze względu na temperatury była to jeszcze stylizacja zimowa. Pogoda robi nam psikusy, raz jest na taki płaszcz za zimno, raz za ciepło. Nie pojechał ze mną do...