Najnowsze wpisy

Wydziergane – Pocztówka z Oxfordu

Dzisiaj mogę Wam pokazać skończone dziergadełko. Jeśli pamiętacie, w grudniu dowiedziałam się, że dobra koleżanka z dawnej pracy zachorowała na raka piersi i to taką paskudną wersję. Koleżanka jest kilka lat starsza ode mnie, ma dzieci w wieku małych Pimposhek, ta wiadomość mnie mocno przybiła. Poczułam potrzebę aby coś dla niej zrobić.  Padło na szal, który mogłaby brać ze sobą do szpitala, na...

Uszytki i materiałki

Uwaga! Promocja wiosenna! Do końca miesiąca na blogu wpisy wyłącznie rękodzielnicze! 🙂 Ostatnio miałam bardzo intensywny czas z maszyną i drutami. Przed wyjazdem do Polski udało mi się skończyć płaszcz. Tak, zrobiłam te cztery dziurki na guziki, ale nie miałam w tym ani grama przyjemności!!! Jak zobaczyłam prognozę pogody dla Krakowa i Tarnowa to płaszcz jednak został w domu. Także zdjęć na...

48 godzin

Są tu jakieś czytelniczki z Tarnowa? Pozdrawiam bardzo serdecznie! Piątek Przekąski low-FODMAP Komu w drogę, temu labofarm Wytrząsło mnie porządnie – turbulencje gigant, w dodatku na rufie. Nocne pogaduchy z rodzicami. Sobota Ten twarożek zasługuje na gwiazdkę Michelin, albo dwie. Swój, swojego zawsze znajdzie. Fantastyczny sklep! Wszystko Hand Made in Tarnów. Old school Show time! Jakim...

Czy ludzie o tym wiedzą?

Tak sobie myślę, że wybrałam zły moment na ten wpis. Po pierwsze jest Lany Poniedziałek, więc mało kto dzisiaj tutaj zaglądnie. Po drugie, wpis o diecie, kiedy wszyscy zajadają się mazurkami i sałatką jarzynową wydaje się być nie na miejscu. Trudno. Najwyżej wpis ten przejdzie do historii bloga szybciej niż inne. No to siup!  Najpierw krótka (no dobra, wyszła dłuższa niż myślałam) historia mojej...