TagDAD

Maszynownia

Jak piszę ten wpis to jest niedziela i miałam zaplanowane pół dnia z moją maszyną do szycia. W zeszłym tygodniu skończyłam Lichen Duster, który udał się nad wyraz: Postanowiłam uszyć mu do kompletu spodnie bojówki (wykrój ten co pokazywałam), z tego samego materiału. Domówiłam materiał, wczoraj po południu wszystko skroiłam a dziś rano zabrałam się za szycie. Do porannej kawy udało mi się...

Lifting szafek w sypialni

Stała się rzecz straszna! Otóż straciłam moje rękodzielnicze libido! Nie mam modżo do żadnej ręcznej roboty. Nie szydełkuję, nie szyję, nie drutuję, nawet nie lukruję. No posucha straszna i powoli zaczyna mi to źle robić na głowę. Tylko czytam i piszę ostatnio więcej, chociaż te dwa ogromne wpisy też trochę mnie zmęczyły.  Dzisiaj już nie będzie żadnych poważnych rozkminek. Wracam do...

Sypialnia z łazienką

Witajcie wyjątkowo we wtorek. Dzisiaj zapraszam Was do naszej sypialni i łazienki przy sypialni. Te pokoje w sumie zajęły nam chyba najwięcej czasu, a zmiany wydają mi się być najbardziej kosmetyczne.  Oczywiście dużo się zmieniło ale… nie ma tu nowych mebli, nie ma nowych funkcji, nie zmieniło się to jak tych pokoi używamy.  Mam wrażenie, że zmieniło się wszystko i nic...

Prosty sposób na zagłówek

Letnie wakacje powoli dobiegają końca. W piątek ruszam po małe Pimposhki, które mają u dziadków wakacje życia! Dziadkowie będą mieli wakacje, jak dzieci wyjadą. Ostatnie dwa tygodnie to był szał remontowy, a w sobotę było apogeum. Na dowód mam (a jakże) statystyki: Jak widać na załączonym obrazku zaiwaniałam równo od 7:00 do 18:00. Byli u nas teściowie, aby nas trochę wesprzeć, a co cztery osoby...

Kominek

Minął tydzień odkąd wróciliśmy z urlopu. W ciągu ostatnich siedmiu dni zrobiliśmy w DAD totalną rozpierduchę. Śpimy w buduarze. Pokój małych Pimposhek zawalony naszymi gratami z sypialni. W naszej sypialni i małej łazience trwa wielkie szlifowanie i malowanie. Upał doskwiera, ale nie dajemy się wspomagani klimatyzacją i wentylatorami. W czwartek zdałam sobie sprawę, że my tu tak zasuwamy od rana...