Archiwumlistopad 2024

Serca

Chciałam Wam dzisiaj pokazać skończony sweter ale nad Wielką Brytanią przechodzi burza Bert, i pogoda w ten weekend absolutnie nie nadawała się do robienia zdjęć na ludziu. Mam za sobą bardzo intensywny tydzień, szczególnie podróżniczo. W poniedziałek byłam w Cheltenham, we wtorek pojechałam do Bristolu i należy mi się medal za wytrzymałość, bo pogoda była taka: 6:30 rano! W czwartek wpadłam...

Kolejny dresik po domu

Dzisiaj pokażę Wam mój nowy dresik po domu.  Dół to oczywiście moje ukochane 'hudsony’, a górę też szyłam już kilka razy. Wykrój nazywa się Nova i kupiłam go na Etsy (klik)  Materiał to moja ukochana dresówka modalna, którą kupuję w Minervie (klik), akurat mieli 20% zniżki. Dresówka miała być beżowa i w sumie jest, ale to trochę taki truskawkowy beż. Gdyby ten materiał był ajfonem...

Małpiszon

Uszyłam sobie komplet po domu, ale zdążyłam go już pobrudzić, tak że nie mam zdjęć*. Mogłabym pokazać sweter, ale jeszcze schnie. Przy odrobinie szczęścia może uda mi się pochować nitki przed moją podróżą do Londynu jutro. Dobrze, że mam chociaż małpę…..  To ten czas w roku kiedy bardzo dużo się dzieje, szczególnie w strefie domowej. Szkoła bombarduje nas jasełkami, koncertem kolęd...

Kicia dla Elizy

Ostatnio było sporo rozkminek, to dzisiaj o robótkach.  Kupiłam kiedyś tą książkę, bo spodobały mi się misie na okładce i takiego misia zrobiłam dla córeczki mojego kuzyna. Ale jeszcze bardziej spodobała mi się ta kicia: Moje dziewczyny mają już sporo szydełkowych zabawek i jakoś nie były zainteresowane. Nadarzyła się jednak okazja. Koleżanka z pracy, taka, z którą warto dobrze żyć jeśli...