KategoriaDruty

Wydziergane – Pocztówka z Oxfordu

Dzisiaj mogę Wam pokazać skończone dziergadełko. Jeśli pamiętacie, w grudniu dowiedziałam się, że dobra koleżanka z dawnej pracy zachorowała na raka piersi i to taką paskudną wersję. Koleżanka jest kilka lat starsza ode mnie, ma dzieci w wieku małych Pimposhek, ta wiadomość mnie mocno przybiła. Poczułam potrzebę aby coś dla niej zrobić.  Padło na szal, który mogłaby brać ze sobą do szpitala, na...

Dla Innych

Jakoś tak wyszło, że od kilku miesięcy rękodzielniczo działam głównie na poczet innych. W okolicach Świąt z kawałka niebieskiej bawełny powstał dla męża…. Stitch! Zrobiłam go głównie z bawełny Safran Dropsa, na szydełku 2mm. Wzór kupiłam na Etsy (klik). To teraz mam już opanowanego Stitcha zarówno ze sznura, jak i z lukru (klik). Bardzo lubię szydełko do takich projektów, mam wrażenie...

Promocja!

I znowu dyskusja. Tym razem odpisałam na wszystkie komentarze osobno. No i mam kilka propozycji na tłuste wpisy: migracja, równouprawnienie. Ale to już w Nowym Roku, bo…  Uwaga! Promocja! Do końca roku na blogu tylko wpisy rękodzielnicze!  I to dość różnorodne! Nareszcie mogę Wam pokazać sweter, tak dobrze czytacie – SWETER – zrobiony przeze mnie na drutach. Zaczęłam...

Kociokwik (zaktualizowany)

W pracy zaobserwowałam pierwsze, nieśmiałe oznaki spowolnienia. Nie wiem jeszcze czy to chwilowe czy zostanie na dłużej, ale cieszę się, że tempo trochę normalnieje. Normalnieje, co nie znaczy, że jest jakieś wolne. Czeka mnie kolejna wizyta w ‘moim’ biurze (nie to w Cheltenham). Znajduje się ono na takim specjalnym kampusie koło Oxfordu, coś jakby angielska (czyli mizerna) wersja...

Robótkowo

Nareszcie czuć w powietrzu wiosnę. Dłuższe dni i względny spokój w pracy (zostały mi niecałe trzy tygodnie) sprzyjają robótkowaniu. Zaraz jak z drutów zszedł szal dla Irenki (klik) to zabrałam się za dzierganie prezentu dla Lucynki. Będę za nią tęsknić. Jest sporo starsza ode mnie i jest dla mnie mentorką. Lucynka ma też dwie nastoletnie córki i przy każdej okazji dobrodusznie przypomina nam...

Mentalny Odpoczynek

W piątek odebrałam małe Pimposhki ze szkoły i zawiozłam prosto do dziadków. W sobotę rano wstałam, zrobiłam sobie kawy i weszłam do buduaru.  Wszystko było już przygotowane, overlock wyciągnięty, maszyny nawleczone, deska do prasowania rozłożona oraz cały stosik wykrojonych materiałków, czekających na zszycie. Nie musiałam robić wykrojów, nie musiałam kroić, czysta przyjemność szycia. Szyłam...

Sweter

Po sześciu latach przerwy prezentuję na blogu nowy duży udzierg dla mnie. Sweter zaczęłam dziergać w listopadzie, a skończyłam podczas przerwy świątecznej. Miałam go już na sobie kilka razy w pracy, świetnie się sprawdza jak są mrozy.  Inspiracją do tego swetra był ten oto, który znalazłam online ale mój rozmiar się wyprzedał, zanim zdążyłam kupić.  Ten sweter kosztował 80 funtów, skład...

Czy rękodzieło się opłaca?

Jakiś czas temu zobaczyłam w Internecie takiego mema: W wolnym tłumaczeniu Pimposhki ‘Po co kupować coś za 7 dolarów, skoro można to zrobić samemu za 92 dolary w materiałach’.  Myślę, że nie tylko ja się z tym identyfikuję.  Jakiś czas temu szkoła tańca gdzie chodzą małe Pimposhki przeszła zmianę marki i logo i dziewczyny dostały nowe kostiumy taneczne. Problem był taki, że spod tych...

Listopad bez presji

Uwaga! Wpis zawiera lokowanie produktów. Oba moje, jeden starszy a drugi młodszy.  No i mamy listopad! Przed nami bardzo intensywny czas. W pracy semestr w pełnym rozkwicie, komitety, raporty, analizy. Uniwersytet zdecydowanie nadrabia dwa lata pandemii. W szkole przedstawienia (do zrobienia kostium lisa), koncerty, zimowe bale itd. Poza szkołą lekcje pływania i zajęcia z tańca. Tak jak w...

Co z tym libido?

Pomyślałam sobie, że jak będę siedzieć i czekać, aż mi się znowu zachce to mogę czekać bardzo długo. W związku z tym postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce.  Co prawda październik był wyjątkowo ciepły ale był jeden taki chłodny dzień i jak pracuje się nie przymierzając w Hogwarcie to może pupka zmarznąć. Jak się domyślacie Hogwart jest trudno ogrzać, szczególnie przy obecnych cenach energii...