Co może dla Ciebie zrobić suszarka za 1700zł?

Być może kiedy przeglądałyście jakiś magazyn dla kobiet w oko wpadła wam reklama dosyć dziwnie wyglądającej suszarki do włosów. To suszarka brytyjskiej firmy Dyson – mercedes wśród suszarek z adekwatną metką cenową. Zawsze mnie ta suszarka intrygowała ale zdecydowanie było mi na nią szkoda kasy. W marcu były moje urodziny i po wielu latach ‘nie, nie chcę żadnego prezentu’ powiedziałam, że chcę duży, ‘porządny’ prezent. I tak stałam się posiadaczką suszarki za 1700 zł. 
Włosy myję niemal codziennie, rano mam mało czasu i nie wyobrażam sobie wyjść z domu w mokrą głową (no chyba, że jest pełnia lata). W związku z tym suszarka jest u mnie niezbędna. Nie może to być byle jaka suszarka bo mam kręcone włosy więc musi mieć dyfuzor no i nie może zamieniać moich włosów w siano. Zwykłe suszarki są ok ale kiedy suszyłam na najmniejszych obrotach to trwało to dość długo i przesuszały moje włosy. 
Odkąd mam suszarkę Dyson faktycznie odczułam różnicę. Moje włosy są w lepszej kondycji i nie są takie ‘sianowate’ po suszeniu. Dyson to taki odpowiednik Apple tylko w segmencie urządzeń gospodarstwa domowego. Muszę przyznać, że jak każdy produkt Dysona ta suszarka to małe dzieło technologicznej sztuki. Motor suszarki znajduje się nietypowo bo w rączce co oznacza, że suszarka jest lepiej wyważona oraz lekka. Dla mnie to mało istotne bo suszę nią włosy przez około 60 sekund (o czym za chwilę). Suszarka nawet w podstawowej wersji ma pakiet akcesoriów (dwie nasadki plus dyfuzor) które doczepia się do suszarki za pomocą magnesu (genialny pomysł). Wykonanie suszarki – materiał, przyciski, kontrolne lampki itd. są najwyższej jakości. Naprawdę czujemy, że mamy w ręku mercedesa wśród suszarek. 
Suszarka jest ponaddźwiękowa. Nie mam pojęcia co to znaczy w świecie suszarek (Concorde był ponaddźwiękowy) ale suszy w zastraszającym tempie. Ja używam jej na najniższych obrotach i najniższej temperaturze wraz z dyfuzorem. Suszenie moich włosów zajmuje maksymalnie dwie minuty a zazwyczaj jest to minuta. Słownie, minuta! Ok, ja mam na głowie jakieś trzy włosy ale i tak suszenie ich normalną suszarką zajmowało mi około siedem minut. To jest największa zaleta tej suszarki. W dodatku jest to dość dziwne bo mam wrażenie, że tak naprawdę nic z niej leci a włosy suche w mgnieniu oka. 
A teraz wady. No wiadomo, cena. Poza tym suszarka nie należy do cichych a dyfuzor dodatkowo zamienia jej dźwięk w dość irytujący gwizd. No ale przez 60 sekund można to wytrzymać. Czy kupiłabym ją jeszcze raz? Powiem tak. Cieszę się, że ją mam i chętnie ją używam ale myślę, że nie jest warta tych pieniędzy. Jestem wielką fanką produktów Dyson ale suszarka jest na dole listy użytecznych sprzętów tej marki. 
Myślę, że ta suszarka faktycznie mogłaby zmienić życie osoby, która musi suszyć włosy rano a ma ich bardzo dużo i są długie. Suszarka jest lekka i suszy naprawdę szybko. Fakt, ja odczuwam zmianę na lepsze ale nie jest to zmiana warta takiej ceny. Jeśli miałabym wybierać to wolałabym mieć elektryczną suszarkę do ubrań a z produktów Dyson zdecydowanie wybieram podręczny odkurzacz bezprzewodowy, który zajmuje miejsce w ścisłej czołówce moich najważniejszych gadżetów domowych (razem z Termisiem). 


A na koniec opowiem Wam pewną anegdotę. Otóż mój mąż był kiedyś służbowo w głównej siedzibie firmy Dyson (niedawno została ona przeniesiona do Singapuru). Pod budynkiem stało piękne Maserati. Mąż zapytał, czy to samochód Pana Dysona. ‘Nie, to samochód asystenta Pana Dysona’. 

Sam Pan Dyson podobno porusza się głównie helikopterem. To pewnie nieco wyjaśnia wysokie ceny jego produktów :). 
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
6 lat temu

Ja również używam talku rano żeby włosy wyglądały świeżo. Ok, teraz kontrowersyjne, od czasu do czasu umyj w fairy (młyn do naczyń) jeśli masz włosy co się przetłuszczają albo są nieświeże

6 lat temu

Ha, no właśnie teraz każdy idzie brudny wieczorem ale myje się rano lol. No tak myje buzię etc rano no chyba że jest gorąco w nocy albo jestem na tzw moich dniach, wtedy powtarzam rytuał. Ha, ja wychodzę z mokra głową w lecie lol Pozdrawiam

6 lat temu

Tez chcialabym nie myc wlosow codziennie, ale jak wstaje rano z lozka to wszytko mi stoi na glowie i wygladam jak chochol, albo krzaczek szczypiorka. Czas na poskromienie tego balaganu na glowie jest wiekszy anizeli umycie glowy i ulozenie wlosow.Wiem, ze nie powinno sie myc glowy codziennie. Niemniej jednak pracuje codziennie wsrod ludzi i jakos nie bardzo mi sie usmiecha zostac ich postrachem.

6 lat temu

Tuz przed wakacjami mialam dyskusje na temat tej suszarki z moja kumpela. Ona posiada to dzielo i mowi, ze jest super. Poslala meza do sklepu (zepslula jej sie suszarka) i ten wrocil z takim zakupem. Ja szukalam czegos malego i podrecznego i kupilam "cudo" za 50 zl. Swietnie sie sprawdza na wyjazdach i juz zostalo wyprobowane. NO ale ja nie mam niestety burzy wlosow na glowie i w dodatku lokow. Gdybym dysponowala takowymi, to moze skusilabym sie na cos podobnego.

6 lat temu

My bardzo się lubimy z wersją podręczną. I uważam, że są warte swojej ceny (tak jak Termomiś).

6 lat temu

wieczorem? a jak wo wygląda logistycznie? Bierzesz prysznic przed snem a rano już nie?
Fakt, zanim zażyczyłam sobie tą suszarkę to poszła do sklepu i się nią trochę pobawiłam choc oczywiście nie poszłam z mokrą głową. Ale chyba jeśli byłaby do kitu to zawsze można ją oddać.

6 lat temu

No tak, można też na to spojrzeć w ten sposób 🙂

6 lat temu

Oh ja też bym bardzo chciała myć włosy rzadziej. Na razie udało mi się zredukować to do 5 razy w tygodniu, nie myję ich w sobotę rano i w poniedziałek rano kiedy nie idę do pracy tylko pracuję z domu. Mam w domu suchy szampon, może spróbuję? Moje włosy lubią suszarkę ale jak mogę to też suszę naturalnie.

6 lat temu

Ten moment zmiany tak wygląda, suchy szampon pomaga. Też myłam wiele wiele lat każdego dnia, ale jest różnica teraz.
Zresztą gość od włosów z Queer Eye potwierdza, że nie powinno się myć każdego dnia :D.

6 lat temu

Bardzo bym chciała nie być ich codziennie, jak ty oduczylas się? Moje po dwóch nocach nie nadają się do niczego A myje he wieczorem od 18 lat.

6 lat temu

Ja bym dała tyle kasy ale po testach i udogodnieniach. Jestem wielką fanką produktów firmy Dyson. Tyle że ja włosy myję wieczorem, więc po co mi ona:-)

6 lat temu

To nie suszarka jest droga, tylko my mało zarabiamy 😉

6 lat temu

Nie dałabym tyle kasy za suszarkę :D. Ale też moje włosy najbardziej lubią suszenie naturalne. Plus w końcu się oduczyłam myć włosy codziennie i zauważyłam zasadniczą poprawę.

By Pimposhka
0
Would love your thoughts, please comment.x