KategoriaGadżety

Odłóż telefon i żyj

Wstęp:Wiecie czego nie lubię w opiniach produktów w Internecie? Otóż klienci rzadko piszą, czy dana rzecz faktycznie spełnia swoją funkcję. Opinie i recenzje pełne są opisów danego produktu, nawet to jak jest zapakowany, jak jest wykonany, czy im się podoba czy nie, ale rzadziej czy faktycznie wart był wydanych pieniędzy i czy okazał się przydatny. Na przykład kiedy szukałam opinii na temat...

Minimalistyczne biurko. Nareszcie!

Może pamiętacie jak w lutym napisałam, że zaczynam eksperyment z oszczędzaniem. Zamiast kupić nowego laptopa na raty, postanowiłam, że sobie na niego z czasem odłożę. Mój stary laptop był na wykończeniu, ale jeszcze działał, więc było to optymalne rozwiązanie. Założyłam sub-konto oszczędnościowe. Na ten cel odkładałam 80 funtów miesięcznie (dokładnie tyle, ile wynosiłaby rata). Włączyłam też...

Telewizyjna Inspiracja

Wszystko zaczęło się od jednego odcinka programu ‘Interior Design Masters’. W tym programie grupa utalentowanych amatorów próbuje swoich sił w urządzaniu komercyjnych przestrzeni (pokoje hotelowe, sklepy, biura itd.). Nagrodą jest kontrakt, który pozwoli im rozwinąć profesjonalną karierę w urządzaniu wnętrz. Jedna z uczestniczek wystąpiła tam w długiej, zamaszystej pomarańczowej spódnicy i białej...

Gniotsa, nie łamiotsa

Z pewnością nikogo nie zaskoczę, jeśli napiszę, że szycie na maszynie a kupowanie materiałków to dwa, zupełnie osobne hobby. Wygląda na to, że ja mam jeszcze trzecie hobby i nazywa się… kupowanie maszyn do szycia! Otóż jestem szalenie zadowolona odkąd szwankującego Vikinga zamieniłam na Bernette B79. Cały czas mam w planach recenzję mojej maszyny ale…. to taki robot, że aby dobrze ją pokazać to...

Wirtualne porządki

Wiosna to taki czas, kiedy mamy ochotę na porządki. Ja w tym roku postanowiłam zabrać się za porządki wirtualne. Uwaga, ten wpis chyba najbardziej się przyda (jeśli w ogóle komuś się przyda) użytkownikom produktów firmy Apple. Wirtualny bałagan robi się łatwo, bo pliki czy aplikacje zalegające na komputerze czy telefonie nie zawadzają nam fizycznie. Ale… zajmują miejsca na serwerach, które znowuż...

Wygrał Maluch

Grudniowy kociokwik trwa w najlepsze. W szkole multum jasełek, koncertów, wycieczek (kto zabiera dzieci na wycieczkę w grudniu?!), do tego taneczne show starszej i dwa przyjęcia urodzinowe, na które została zaproszona młodsza. Nasze świąteczne party w pracy (w piątek zostałam na noc w Cheltenham), spotkania rodzinne, kartki świąteczne, prezenty, domowa administracja (w grudniu musiałam załatwić...

Odmóżdżacz

Mam za sobą bardzo ciężki tydzień w pracy, może nawet najcięższy w mojej karierze. Nie, nic nie narozrabiałam ale mój największy survey w kraju ma spore kłopoty. Padł nasz system do CATI (czyli Computer Assisted Telephone Interview, po polsku też się używa tego skrótu). Z jednej strony mam 200 ankieterów, którzy siedzą i nic nie robią a płacić trzeba, z drugiej mam firmę, która od tygodnia nie...

Płaszcz – część pierwsza

Nooooo dobraaaaaa!  Zaskoczyła mnie ilość komentarzy, żeby pokazać jak szyję ten płaszcz. Poddaję się. Dzisiaj napiszę Wam trochę o przygotowaniach, a za dwa tygodnie będzie relacja z szycia. Na początku kwietnia czeka mnie krótki wyjazd i chciałabym pojechać w tym płaszczu. Jest więc szansa, że na część trzecią i ostatnią z finalnym efektem nie będziecie zbyt długo czekać.  Zawsze...

Przerywnik, czyli igielnik

Ostatnie wpisy były jakieś takie długie i treściwe. Dzisiaj więc krótki wpis. Taki przerywnik.  Co robicie z igłą w maszynie, kiedy musicie wymienić na inny typ, ale ta jest jeszcze dobra? Ja często zmieniam igły między tą do dzianin i uniwersalną i mam problem co z taką igłą zrobić. Nie chcę jej wkładać z powrotem do opakowania (chyba, że mówimy o podwójnej igle, która mieszka w opakowaniu...

Jak wybrać swoją pierwszą maszynę do szycia?

A dzisiejszy wpis dedykuję Kasi (Fiubździu), która przymierza się do kupna swojej pierwszej maszyny do szycia.  Całkiem niedawno napisałam Wam o mojej najnowszej maszynie do szycia (specjalnie nie piszę ‘nowej’ bo ze mną to trudno się już połapać) i przypomniałam wszystkie moje maszyny (klik). Po tylu zakupach, ktoś mógłby powiedzieć, że nie mam pojęcia jak kupić maszynę do...