Dzisiaj był ciężki dzień. Dużo pakowania do tego starsza P. do żłobka poszła dopiero na trzynastą. Przyznam Wam się, że dzisiaj po raz pierwszy byłam tak długo sama z obiema Pimposhkami. Trzeba było dać i śniadanie i cyca i nawet lancz. No i jeszcze się spakować. Młodsza P. miłościwe ucięła sobie rano prawie trzygodzinną drzemkę ale to pewnie tylko dlatego, że w nocy budziła się co godzinę (!). W trakcie jej drzemki udało mi się spakować ubrania starszej P. wraz z jej pomocą oraz Kolubrynę, która w swoim podróżnym ubranku wygląda tak:

Jestem zadowolona bo do środka udało mi się zapakować nie tylko komplet wszystkich akcesoriów do Kolubryny (włączając w to kokon dla młodszej P.) ale nawet deskorolkę i pokradełko od deszczu dla Pszczółki.
Na szczęście w międzyczasie British Airways udało się dojść do porządku z ich systemem komputerowym i mam nadzieję, że jutro na lotnisku nie czekają na nas żadne niemiłe niespodzianki. Jakby się ktoś zastanawiał jak dam radę lecieć z dwoma dziewczynkami to odpowiadam, że lecimy z profesjonalną obstawą w postaci Nanny Gwen a na lotnisku będzie czekał na nas wynajęty kierowca w bardzo dużym samochodzie.
Jestem totalnie wykończona i naprawdę liczę, że w Polsce będę miała wakacje. Jasne, że będę z dwójką maluchów ale też będę miała pomoc a poza tym nie będę musiała gotować, robić zakupów, prasować ani przygotowywać chaty do remontu. Aaaaahhhhh.
Aby śledzić nas w podróży zapraszam na Instagrama.
A jeśli czytają to jacyś amatorzy wakacyjnych tłumów, najdroższego na Polskim rynku świeżego mrożonego dorsza i stania w kolejkach na prom… znaczy się jeżeli ktoś z Was będzie w Świnoujściu w czerwcu albo w lipcu to dajcie znać na mejla, spotkamy się na jakimś plażowym dzierganiu :).
Spokojnej podróży i miłego pobytu w Polsce wam wszystkim trzem P. życzę! Organizacja przednia 🙂
Miłej i spokojnej podróży 🙂 Wspaniałego pobytu w Polsce 🙂
Podróż do Szwecji, ja, trzylatka, półtoraroczniak, podwójny wózek i dwie walizy. A ja mam tylko dwie ręce. Mgła na Balicach, trzeba było zabrać bagaże i przetransportować do autokaru, bo przewozili nas do Katowic. Jak pchać wózek z dziećmi (niewyspanymi i przejętymi), bagaż podręczny i wielki wózek z walizami? Jakoś to ogarnęłam z pomocą ludzi dookoła, ale wspominam to jako jeden z większych koszmarów.
Niech Tobie podróż upłynie szybko i bezstresowo 🙂
Gosiu miłej podróży i wspaniałego wypoczynku.
Świnoujście -fajne ale ja jadę dopiero we wrześniu.
Pozdrawiam
Matka Polka jakoś zawsze daje radę 🙂 Grunt to nie pomyśleć "nie da się".
W ubiegłym roku odwiedziła mnie kuzynka z trójką dzieci(!) Co prawda najmłodsze już bez wózka ale jednak. Dwie walizy, tobołki, plecaki, trójka niesfornych dzieci i ona. Po drodze przesiadka na lotnisku a potem, w Polsce, podróżowanie pociągiem z dzieciakami (Lublin-Warszawa-Gdańsk). Bez żadnej pomocy i obstawy. Co się ma nie dać? Miłego wypoczynku w Polsce.
Samych przyjemności życzę.
Kto wie? 🙂
Miłego odpoczynku!
Miłego pobytu w Polsce. Ja jutro wybywam do Norwegii po swieżutkiego dorsza :).