KategoriaCodzienne

Pocztówka z Krakowa

W połowie naszego pobytu w Świnoujściu mieliśmy zaplanowany wyjazd do Krakowa. Chodziło głównie o to, aby odwiedzić babcię, która mieszka z moim wujkiem koło Tarnowa. Babcia ma 88 lat, we wrześniu czeka ją poważna operacja i ważne było aby mogła zobaczyć się z prawnuczkami. Przy okazji zaplanowałam mini wypad do Krakowa, aby pokazać małym Pimposhkom trochę więcej naszego pięknego kraju.  Do...

Nowa jakość

Jest mi niezmiernie miło powitać Was w nowej odsłonie Pimposhkowego bloga! Parę tygodni temu mój blogger został zawirusowany, a ja nie znam się na tym na tyle, aby to ogarnąć. No to załatwiłam sobie Opiekunów Bloga. Od dawna już zastanawiałam się nad płatnym, porządnym hostingiem ale brakowało mi odwagi. Bałam się głównie tego, że musiałabym zacząć tworzyć w WordPressie a to mnie wręcz...

Apartament ‘przy Parku’

Kochani, dzisiaj reklama! Jak wiecie nie jest to blog sponsorowany a ja unikam reklam i nie jestem żadną influencerką. Dzisiaj jednak zrobiłam wyjątek i nie dla byle kogo bo samego Pana Kapitana. Otóż mój tata otworzył właśnie pierwszy sezon w swoim apartamencie na wakacyjny wynajem. Apartamentu próżno szukać na booking.com czy airbnb. Póki co rezerwacje otwarte są tylko dla znajomych królika...

Impreza

Dla tych co nie zauważyli w zeszły poniedziałek jednak był wpis 🙂 A teraz już o imprezie.  Naprawdę nie mogłam doczekać. Przełożona z zeszłego roku, 50+1 rocznica ślubu moich teściów. Szyłam sukienki, piekłam tort, organizowałam sztalugi itd. Zaproszonych było około 50 osób, rodzina i przyjaciele. Z większością gości nie widzieliśmy się od ponad dwóch lat. Jak się można domyśleć było...

Fajna mama

Wiem, miała być przerwa techniczna ale postanowiłam, że coś tam naskrobię. Ten wpis powstaje jeszcze przed rodzinnym przyjęciem. Zdałam sobie sprawę, że od kilku tygodni nie było zdjęć na blogu tylko same rozkminki. No to proszę. Miałam taki tydzień, że ho ho.  W weekend, przygotowując się do ważnej rozmowy koniecznie musiałam zrobić coś ‘dla głowy’ i praca fizyczna to było to...

Zmiana

Zmiana w najlepszym przypadku jest dyskomfortem. Zmiana zawsze jest trudna. I tak naprawdę nie wiem, czy trudniejsza jest zmiana, która jest poza naszą kontrolą czy zmiana, której dokonujemy na własne życzenie. To pewnie zależy od tej zmiany. Rozstanie prawdopodobnie boli tak samo, niezależnie czy jest oczekiwane czy spadło na nas jak grom z jasnego nieba. Jeśli rodzi się zdrowe dziecko to i tak...

Kumulacja i reset

Uwaga, wpis może być lekko dołujący. W zeszłym tygodniu nastąpiła u nas kumulacja spraw do załatwienia.  Zamówiłam kapsułki do ekspresu do kawy w piątek. Miały przyjść w sobotę ale nie przyszły. W poniedziałek paczka dalej nie rusza się na stronie kuriera. Kurier mówi, że paczkę zgubili i co tam było bo będą szukać ręczne w magazynie i żeby poczekać 48 godzin. No tak, ale ja już czekam od...

Ostatnie dwa tygodnie

Dzisiaj wracamy do rzeczywistości po dwóch tygodniach szkolnych wiosennych ferii. Nie wzięliśmy aż tyle wolnego, ale obiecaliśmy sobie, że postaramy się spędzić jak najwięcej czasu z dzieciakami. Na początek trafiły jednak na dwa dni do klubiku wakacyjnego, który znajduje się w ich dawnym przedszkolu. Bardzo nam to pasuje bo jest blisko domu, dziewczyny znają opiekunki i często spotykają się...

Chomik 2

22 komentarze pod poprzednim wpisem a temat nawet wcale nie był kontrowersyjny!!!??? To chyba jakiś rekord bloga :). Postanowiłam odpowiedzieć zbiorowo, ponieważ na większość komentarzy musiałabym odpisać to samo.   Po pierwsze, to naprawdę rozczuliły mnie Wasze komentarze, dostałam od Was tyle życzliwości i zrozumienia, że cieplutko się robi na serduchu. Bardzo dziękuję.  Po...

Chomik

Brytyjczycy mają takie idiomatyczne wyrażenie ‘ to be on a hamster wheel’ co w wolnym tłumaczeniu Pimposhki oznacza tyle co ‘zapieprzać jak chomik na karuzeli’. I od jakiegoś czasu tak się właśnie czuję. Nie wiem kiedy przyszedł kwiecień, a przed nim marzec czy nawet luty. Świat zdecydowanie obudził się z pandemicznego letargu i teraz jakby chciał nadrobić. Mam wrażenie...