KategoriaAnglia

Syndrom sztokholmski

Wybaczcie tak późną publikację wpisu dzisiaj ale tematyka jakoś w ogóle nie pasowała mi do porannej kawy. Raczej do wieczornego kieliszka wina. Odpowiadając na komentarze z rana, nie miałam zamiaru budować napięcia niczym Hitchcock ;). Otóż skończyły mi się chwilowo pomysły na lekkie tematycznie wpisy.  Na świecie krąży zaraza. Nikt nie ma pojęcia jak sobie poradzić ze społecznymi skutkami...

Everydom czyli jak mieszka typowy Anglik?

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami a konkretniej jak byłam na pierwszym roku studiów w Krakowie, pojechałam odwiedzić Pana Kapitana w Genui. Wycieczka nie była bezinteresowna bo on właśnie przypłynął ze Stanów i miał dla mnie mojego pierwszego laptopa. Jechałam go odebrać. Razem ze mną wyprawiły się dwie żony członków załogi. Pamiętam, że bardzo obsesyjnie wpatrywały się w okna włoskich...

Ucieczka na wieś i tym podobne

Zawsze kiedy odwiedzam Polskę znajdzie się ktoś, kto mnie zapyta czy w Anglii faktycznie są takie ładne domki ze strzechami i czy są gdzieś koło mnie. Okazuje się, że program BBC ‘Ucieczka na wieś’ (w oryginale ‘Escape to the country’) jest w Polsce całkiem popularny. Zresztą naprawdę częściej niż bym się tego spodziewała dostaję od rodaków pytania czy oglądam ‘The Crown’ albo ‘Grand Designs’...

Patent na kwaszonego ogóra

Pod ostatnim wpisem wywiązała się dyskusja ogólnie na temat jedzenia w Wielkiej Brytanii. Ponieważ miałam taki wpis w planach to postanowiłam pociągnąć temat nieco dalej poza angielską szkolną stołówkę. Marzena zasugerowała, że Brytyjczycy chyba mało przejmują się posiłkami. I faktycznie jest w tym dużo prawdy. Poniższa kreskówka chyba dobrze oddaje ducha brytyjskiej kuchni :). Tutaj trzeba...

Angielska szkoła – jedzenie

Bardzo Wam dziękuję za wspaniałą dyskusję pod poprzednim postem. Nawet nie wiecie, ile taka wymiana komentarzy sprawia mi radości! Mam jeszcze jeden taki temat, zagwozdkę odnośnie ‘jak postąpić będąc świadkiem trudnej sytuacji’ ale o tym kiedy indziej. Dzisiaj zgodnie z obietnicą kolejny post z cyklu ‘Angielska szkoła’.  Jedzenie to taki kontrowersyjny temat...

Rozmowy kwalifikacyjne na Oxford

Obiecałam Wam wpis o rozmowach kwalifikacyjnych na Oxford. Proces rekrutacji na większość kierunków na studia licencjackie na Uniwersytecie Oxfordzkim wygląda mniej więcej tak samo. Kandydaci muszą napisać egzamin wstępny. Na podstawie wyniku tego egzaminu oraz na podstawie aplikacji (w której między innymi są podane przewidywane oceny z A-levels – tutejszej matury) kandydaci zapraszani są...

Powrót jak zwykle spektakularny!

W tym tygodniu dodatkowy post bo muszę się z Wami podzielić moją wczorajszą przygodą. Otóż długi weekend spędziłam w Polsce. Poleciałam sama odwiedzić rodziców oraz rodzinne groby z okazji Dnia Świętych (to jedno z moich ulubionych świąt). To był cudowny weekend, który udało nam się spędzić tylko we trójkę. Byliśmy na basenie, w kinie (żadne z nas nie mogło sobie przypomnieć czy kiedykolwiek...

Angielska szkoła – plan dnia i rok szkolny

To drugi wpis z cyklu ‘Angielska szkoła’. W pierwszym pisałam o mundurkach (klik). Miałam pisać o jedzeniu ale plan dnia jest chyba ważniejszy. Od niego zależy co możemy ze sobą zrobić kiedy dziecko idzie do szkoły. Tak jak pisałam wcześniej, w Wielkiej Brytanii dzieci idą do szkoły we wrześniu po swoich czwartych urodzinach (czyli do szkoły mogą chadzać i czteroletnie dzieci jeśli urodziły się w...

Angielska szkoła – mundurki

Obiecałam sobie, że w miarę poznawania Angielskiego systemu edukacji podstawowej będę o tym pisać na blogu. Dzisiaj o mundurkach. Zdjęcia poniżej pochodzą ze stron internetowych różnych sklepów, które sprzedają szkolne mundurki (plus kilka własnych ze starszą P. w roli głównej). Jak byłam mała to nasz sąsiad wrócił z rejsu do Anglii i opowiadał z zachwytem o tamtejszych uczniach. Młodzież w...

To nie był zwykły brak prądu

Po ostatnim poście, który wyszedł dość krótki mam niedosyt. W związku z tym mam dla Was post bonusowy.  Zauważyłam już dawno, że w Polskich mediach dużo pisze się o Wielkiej Brytanii. Na topie (oczywiście) jest Brexit oraz rodzina królewska. Nie jest to dziwne, bo przecież oba kraje są mocno związane, niemal każdy Polak zna kogoś na emigracji na Wyspach, wiele osób wróciło do Polski ale lubi...