KategoriaUrządzamy

Kominek

Minął tydzień odkąd wróciliśmy z urlopu. W ciągu ostatnich siedmiu dni zrobiliśmy w DAD totalną rozpierduchę. Śpimy w buduarze. Pokój małych Pimposhek zawalony naszymi gratami z sypialni. W naszej sypialni i małej łazience trwa wielkie szlifowanie i malowanie. Upał doskwiera, ale nie dajemy się wspomagani klimatyzacją i wentylatorami. W czwartek zdałam sobie sprawę, że my tu tak zasuwamy od rana...

Zmiany w DAD

Nadchodzą kolejne zmiany w DAD! Jeszcze jesteśmy na urlopie ale już w sobotę wracamy i…. wracamy bez dzieci. Małe Pimposhki zostają u dziadków jeszcze trochę a my mamy trzy tygodnie i bardzo ambitne plany!  Na pierwszy ogień idzie nasza sypialnia i łazienka przy sypialni. Dla przypomnienia, sypialnia w DAD (poprzednich właścicieli) wyglądała tak: A teraz wygląda mniej więcej tak:...

Urządzamy – pakamera

Na komentarze pod poprzednim wpisem odpowiedziałam w osobnym poście, który ukazał się wczoraj. Można go przeczytać tutaj (klik).   Zgodnie z obietnicą dzisiaj premiera pierwszej niskobudżetowej metamorfozy w DAD. Jeśli ktoś chce przypomnieć sobie historię pakamery to może poczytać tutaj (klik). Naprawdę polecam Wam zrobić sobie kawę, herbatę czy nalać kieliszek czegoś mocniejszego (w...

Urządzamy – pakamera (prolog)

Za nami kolejny pracowity weekend. Ośmielę się napisać, że trochę tęsknię za pandemicznymi weekendami kiedy nic się nie działo i nie było ani gdzie iść ani co robić. Teraz ciągle coś, a człowiek chciałby zaszyć się w domu. Pogodę mamy cudowną, już nawet nie wiosenną a letnią, więc aż chce się coś robić w domu i na obejściu. Ogrodniczki są od kilku weekendów w akcji. Zabraliśmy się wreszcie za...

Urządzamy – pokój małych Pimposhek – etap I

Mam dla Was dzisiaj dużo zdjęć w kiepskim świetle ;). Zgodnie z obietnicą chcę Wam zaprezentować pokój małych Pimposhek. Póki co, mają wspólną sypialnię bo w MAD miały piętrowe łóżko i tak im zostało. W przyszłości młodsza P. będzie miała swój pokój i łóżko piętrowe powędruje tam razem z nią, a starsza dostanie pojedyncze łóżko z wysuwanym materacem i tym samym obie będą mogły przyjmować...

Podsumowanie stycznia

Uffff! Przeczołgaliśmy się w ten weekend tak, że do końca nie byłam pewna, czy uda mi się napisać ten post na czas. Teściowa odebrała małe Pimposhki w piątek ze szkoły i zabrała do siebie abyśmy mogli wyremontować ich pokój. Praca od rana do wieczora, szczegółowy plan co i w jakiej kolejności aby wszystko zdążyło wyschnąć itd. Narobiliśmy się bardzo, w sobotę wieczorem nawet ja już odpadłam...

Urządzamy – DAD AD 2021

Ostatni wpis w tym roku dedykuję DAD. Mieszkamy tu już troszkę ponad trzy miesiące. Wróć. Tylko trzy miesiące? Mam wrażenie, jakbyśmy mieszkali tu o wiele, wiele dłużej. No to teraz widzę dlaczego pod koniec października byłam taka zmęczona skoro w ciągu dwóch miesięcy aż tyle zrobiliśmy (w listopadzie nie zrobiliśmy nic). Mamy bardzo rozbudowane plany na przyszły rok. Będą metamorfozy nisko i...

Urządzamy – Buduar

W ciągu ostatnich miesięcy naoglądałam się dużo wnętrz. Magazyny i konta wnętrzarskie na Instagramie to był mój chleb powszedni. Zauważyłam jedną rzecz. Takie wnętrza mają wiele wspólnego z… modelkami na wybiegu. Modelki mają warunki czyli są wysokie, szczupłe, z nogami do ziemi. Podobnie wnętrza. Bardzo często są to wnętrza z wysokimi sufitami, ogromnymi oknami, oryginalnymi stiukami itd...

Urządzamy – Buduar (Prolog)

Jeszcze się październik nie skończył a czuję się przeczołgana, no ciągle coś. Ale pocieszam się, że według horoskopu listopad ma być jednym z moich najlepszych miesięcy w roku. Może trochę zwolnię? Uprzedzam lojalnie, buduaru Wam jeszcze dzisiaj nie pokażę, ale już naprawdę niedługo. To taki ogromny projekt, że postanowiłam nieco dozować napięcie…  Własny kawałek podłogi jest dla mnie ważny...

Wakacje w Polsce

No dobra, muszę coś tutaj napisać o wakacjach w Polsce bo zaraz wszystko zapomnę. Zaraz jak tylko skończyła się szkoła (a szkoła w UK skończyła się 19 lipca) to zawiozłam małe Pimposhki do Polski. Nie dość, że była to moja pierwsza samotna podróż z dziewczynami to jeszcze w nowej koronarzeczywistości ale jakoś dałyśmy radę. W Polsce byłam tylko kilka dni, fryzjer, ginekolog, biuro paszportowe i...