No i zaczęło się. W naszym MAD (Mały Angielski Domek) mieszkamy już szósty rok i oficjalnie weszliśmy w drugą turę urządzania. Znaczy się, po pierwszych remontach czas na drugie remonty. Kolejną, w zasadzie już trzecią metamorfozę (choć może w tym przypadku to za dużo powiedziane) przeszedł pokój dziewczynek. Dla przypomnienia starsza P. po urodzeniu rezydowała w pokoju-pudełko a druga...
MAD – epilog
Jest wena trzeba pisać. Jeszcze kilka miesięcy temu ‘męczyłam’ Was postami natury remontowo-dekoratorskiej. Otóż dzisiaj nadszedł czas na podsumowanie cyklu ‘Urządzamy’ bo już więcej raczej urządzać w MAD nie będziemy (MAD = Mały Angielski Domek). Mniej więcej cztery lata temu szukaliśmy domu do kupienia. W jeden weekend obejrzeliśmy trzy domy, ten był trzeci i dwa dni później...
Metamorfoza przedpokoju
Dzisiaj chcę Wam pokazać już ostatnią metamorfozę w naszym MAD (przypominam, że MAD to w skrócie Mały Angielski Domek). Otóż z każdym kolejnym odremontowanym pokojem nasz przedpokój stawał się coraz brzydszy aż wreszcie nie mogłam go znieść. Dlatego też, równolegle z remontem kuchni postanowiliśmy odświeżyć i przedpokój. Uważam, że przedpokój to takie pomieszczenie, które nam ‘robi...
Kuchenne gadżety!
Dziękuję Wam za tyle ciepłych słów pod ostatnim postem, w którym przedstawiłam Wam naszą nową kuchnię. Dzisiaj zgodnie z obietnicą chcę Wam przedstawić kilka moich ulubionych gadżetów, bez których nie wyobrażam sobie pracy w kuchni. Oczywiście pomijam Termomisia (klik), który jest gadżetem nad gadżetami (miłość dalej trwa!). Kompostownik! Używam go już wiele, wiele lat odkąd lokalny samorząd...
Projekt kuchnia! (Finał!!!)
Nareszcie mogę pokazać Wam skończoną kuchnię! Kiedy wróciłam do domu to połowa kuchni była jeszcze w kartonach. Poza tym należało zakupić sporo nowych rzeczy (np. nowy toster, pojemnik na chleb, deski do krojenia itd.). Szczęśliwie okazało się, że zostało nam sporo różnych paczek kuchennych, zwróciliśmy je w Ikei i wystarczyło nam na ‘pierdółki do kuchni’ oraz wyposażenie przedpokoju...
Projekt kuchnia! (część czwarta)
Obecnie jestem w szale pakowania! Zapakować trzy młode damy (siebie wliczając 😉 na dwumiesięczny pobyt nie jest łatwo. Jednak przed wyjazdem chcę Wam jeszcze napisać, jak tam ma się nasza kuchnia. Otóż wszystko jest gotowe i odliczamy dni do demolki 🙂 Z jednej strony trochę mi przykro, że mnie nie będzie aby doglądać robót, z drugiej strony cieszę się, że ominie mnie bałagan. Mnie jak mnie ale...
Roboty ziemne – raport po
Dzisiaj piątek, więc zgodnie z zapowiedzią pokazuję Wam nasz nowy podjazd. O co chodzi i zdjęcia stanu przed remontem możecie zobaczyć tutaj (klik). Przed domem mamy teraz tak: Wszystko prezentuje się dokładnie tak, jak to sobie wymyśliliśmy. Jestem bardzo zadowolona z fachowców. Byli bardzo mili, słuchali moich życzeń a robotę wykonali bardzo porządnie. Jakby ktoś szukał dobrych kostkarzy w...
Roboty ziemne – raport przed.
Razem z małżonkiem bardzo, ale to bardzo dziękujemy za wszystkie życzenia pod ostatnim postem. Jest nam obojgu niezmiernie miło. Odpisałam też na komentarze pod postem ‘porodowym’, myślę, że wywiązała się fajna dyskusja. Takie lubię także tutaj również bardzo Wam dziękuję. Jeśli dobrze pamiętacie fundusze ‘wyciągnięte’ z domu przy przekredytowaniu miały...
Projekt kuchnia! (część trzecia)
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze pod drugą częścią cyklu Projekt kuchnia! Dzisiaj chcę Wam pokazać wizualizacje naszej przyszłej kuchni z Ikei no i napisać Wam jak to się stało, że jednak będzie Ikea. Otóż pomijając Ikeę zaprosiliśmy do siebie trzy firmy oferujące kuchnie. Wycenę dostaliśmy z dwóch a na trzecią jeszcze czekamy. Ta trzecia to firma, na której nam najbardziej zależało...
Projekt kuchnia! (Część druga)
To długa historia i w części trzeciej wyjaśnię Wam jak do tego doszło ale na 99% będziemy jednak kupować kuchnię w IKEI (również z Ikeowską instalacją). W czwartek jadę z moją mamą i mniejszą P. do Ikei finalizować projekt i w zasadzie zamawiać i płacić bo nie ma na co czekać. Pod koniec maja jadę do Polski i chciałbym aby nowa kuchnia już była w domu (przecie chłopa samego z fachowcami nie...
