Nie mogę uwierzyć, że jest już połowa października. Póki co, ten miesiąc jest tak samo zalatany jak wrzesień, tylko nie zaczął się od kąpieli w tropikalnym basenie. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Dzisiaj chciałam Wam napisać o moich wrażeniach z ostatnich wizyt w szkołach ponadpodstawowych. Na początek krótka powtórka z angielskiej edukacji wczesnoszkolnej. W UK dzieci idą do szkoły we...
Dziecko z Rozsądku
Ufff! No dobra. Będzie jazda bez trzymanki. Lojalnie uprzedzam. Wpis jest o niedzietności z wyboru, a temat ten zawsze generuje silne emocje. Jeśli nie czujecie się na siłach, to sobie odpuśćcie czytanie. Ten tekst jest o młodych kobietach, które biologicznie jeszcze mogą mieć dzieci. Kobietach, które mają partnera i które mają jako taką stabilność życiową, umożliwiającą powiększenie rodziny...
Kartka z podróży
Na serio mam moralnego kaca, że w zeszłym tygodniu zostawiłam Was tylko z kilkoma zdjęciami. I w dodatku dostałam za niego sześć kaw. Dlatego dzisiaj zróbcie kawę i usiądźcie wygodnie. Wpis jest długi, ma dużo zdjęć ale jest też co poczytać. Zapraszam. Transport publiczny W poprzednią sobotę pojechałam do Hagi. Moim wyzwaniem było opędzić podróż wyłącznie transportem publicznym. Z samego rana...
Kapelusz
Jakiś czas temu zapisałam się na wędrówkę z kolegami z pracy. W planach było zdobycie korony Cheltenham czyli trzech wzgórz nad miastem. Wędrówka to 15 mil (25km). Wędrówka była w celach charytatywnych (o czym szerzej poniżej). Ponieważ pogoda miała nam dopisać, to uszyłam sobie kapelusz przeciwsłoneczny. Postanowiłam, że ma być totalnie bezkosztowo. Znalazłam darmowy wzór w sieci (klik)...
Psychologia kart kredytowych
Miałam dzisiaj pisać o czymś innym, ale mój wpis o kieszonkowym i komentarze pod nim zainspirowały mnie do napisania o kartach kredytowych. Z kart kredytowych korzystam jakieś 18 lat i popełniłam chyba wszystkie błędy z tym związane. Dziś mam jedną kartę, z której korzystam regularnie ale (zazwyczaj) z rozmysłem. Generalnie karta kredytowa może być pomocnym narzędziem finansowym, jeśli umiemy z...
Cztery tygodnie dla siebie
Witajcie w marcu! Zgodnie z obietnicą w tym miesiącu będzie organizacyjnie. W kuluarach mam rozgrzebane, aż cztery różne projekty rękodzielnicze (jak nie ja), więc za parę tygodni będzie co pokazywać. A w tzw. międzyczasie mały reset. ‘Cztery tygodnie dla siebie’ to nowa książka Olivera Burkemana (klik). Burkeman zasłynął książką ‘Cztery tysiące tygodni’ o zarządzaniu...
O Blogach
Kończy się styczeń, który zazwyczaj wlecze się jak flaki z olejem. Czy tylko mnie ten styczeń minął wyjątkowo szybko? To już ostatni rozkminkowy wpis. Za tydzień wracam do rękodzieła. Dziś ważny temat – blogi. Takie tradycyjne blogi, jak ten, który właśnie czytacie. Theli ostatnio napisała, że żałuje, że blogosfera nam umiera (klik), Gackowa w ostatnim wpisie uderzyła w podobny ton...
Myśli mocno rozczochrane
W zeszły piątek, 4 października stuknęło mi 20 lat na emigracji. W tym roku to popularna rocznica dla wielu Polaków, którzy wyjechali z Polski po 1 maja 2004 roku. Chciałam napisać coś specjalnego z tej okazji, ale jakoś nic mi się nie sklejało. Ten wpis to wynik tego, co mi samo spłynęło na klawiaturę. Myśli nieuczesane, a nawet mocno rozczochrane. Fascynuje mnie emigracja, a szczególnie powroty...
Kiedy Ewa chce być Adamem
Ale się wywiązała rozmowa pod ostatnim wpisem, nie ma to jak kawałek włóczki. Pozwólcie, że pociągnę ten wątek za tydzień i wtedy zbiorowo odpowiem na Wasze komentarze. A jeśli nie możecie się doczekać przyszłego tygodnia, to Czerna popełniła wczoraj super wpis, bardzo polecam (klik). Ja zgodnie z zapowiedzią, mam dzisiaj zupełnie inny temat. To jest moja oryginalna i dość leciwa już tarcza...
Wyborcze obyczaje
Miało być o moich planach robótkowych, ale życie jest nieustanną inspiracją i dzisiaj o obyczajach. Nie wiem na ile śledzicie wydarzenia w polityce, ale może obiło Wam się o uszy, że w czwartek Wielka Brytania wybrała nowego premiera. Po dwunastu latach u władzy Torysi ponieśli sromotną klęskę, Rishi Sunak stracił urząd, a na jego miejsce przyszedł Sir Keir Starmer, reprezentujący Laburzystów. ...