Nie mogę uwierzyć, że jest już połowa października. Póki co, ten miesiąc jest tak samo zalatany jak wrzesień, tylko nie zaczął się od kąpieli w tropikalnym basenie. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Dzisiaj chciałam Wam napisać o moich wrażeniach z ostatnich wizyt w szkołach ponadpodstawowych. Na początek krótka powtórka z angielskiej edukacji wczesnoszkolnej. W UK dzieci idą do szkoły we...
Mieszkanie dla Chomika
Jak zmieścić chomika na 120 metrach kwadratowych? To wcale nie jest takie proste pytanie. Pojechaliśmy do sklepu zoologicznego zorientować się co i jak z tymi chomikami. Jak pani w sklepie pokazała nam klatkę, której wymaga chomik, to o mało nie dostałam zawału! To nie te czasy kiedy całkiem sporego chomika syryjskiego trzymało się w niewielkim akwarium na biurku. Obecnie, bez udowodnienia, że...
Szycie ekstremalne
Małe Pimposhki zamieniły morze na jezioro i obecnie są na Kaszubach. Mam nadzieję, że dziadkowie też trochę odpoczną. W zeszłym roku, kiedy dziewczynki były w Polsce, po godzinach remontowaliśmy pokój młodszej P. Do Polski pojechaliśmy wykończeni. W tym roku miałam bardzo intensywny czerwiec i lipiec. Nauczona doświadczeniem, na ten czas ‘bez dzieci’ nie robiłam tym razem żadnych planów. Troszkę...
Mój luksus
Dzisiaj miał ukazać się wpis na inny temat, ale na Simplicite (klik) przeczytałam wpis, który zainspirował rozkminki. Już czytając tytuł ‘Moje luksusowe życie’ wiedziałam, że nie będzie o willach z basenem ale o świergocie ptaków. Kiedyś napisałam wpis na pokrewny temat, o tym co dla mnie znaczy być bogatym (klik). Moje wnioski były takie, że jestem bogata nie dlatego, że mam...
Dla Innych
Jakoś tak wyszło, że od kilku miesięcy rękodzielniczo działam głównie na poczet innych. W okolicach Świąt z kawałka niebieskiej bawełny powstał dla męża…. Stitch! Zrobiłam go głównie z bawełny Safran Dropsa, na szydełku 2mm. Wzór kupiłam na Etsy (klik). To teraz mam już opanowanego Stitcha zarówno ze sznura, jak i z lukru (klik). Bardzo lubię szydełko do takich projektów, mam wrażenie...
Listopadowe sprawozdanie
Już za momencik, już za chwileczkę pokażę Wam kolejne skończone robótki. A póki co to cieszę się, że listopad już się kończy. To taki nijaki miesiąc. Chłopak i dziewczyna Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż takiej dyskusji po poprzednim wpisem. Zazwyczaj jak toczą się takie dyskusje, to trudno mi odpowiadać indywidualnie więc pozwólcie, że zrobię to zbiorczo. Dwie rzeczy mnie...
Pocztówka z Krakowa
W połowie naszego pobytu w Świnoujściu mieliśmy zaplanowany wyjazd do Krakowa. Chodziło głównie o to, aby odwiedzić babcię, która mieszka z moim wujkiem koło Tarnowa. Babcia ma 88 lat, we wrześniu czeka ją poważna operacja i ważne było aby mogła zobaczyć się z prawnuczkami. Przy okazji zaplanowałam mini wypad do Krakowa, aby pokazać małym Pimposhkom trochę więcej naszego pięknego kraju. Do...